Zdjęcia wykonane 25.02.2013 około godziny 20:00 przy okazji wizyty w Karpaczu
Zegar na wieży działa poprawnie.
Jak to się często zdarza, podczas wizyt w Karpaczu ludzie często pytają o drogę.
Ostatnimi czasy pytano mnie szczególnie często o drogę do świątyni ŁĄK (!)
Dziwnie to brzmiało, zawsze byłem pewien, że Wang czyta się wang.
mapa
wikipedia
www.wang.com.pl
Piękne zdjęcia, bardzo udane i klimatyczne. Co do wymowy nazwy świątyni, pozostaję przy "Wang" :) Widziałam osobiście i zwiedzałam, lecz nigdy przy takim oświetleniu. Miło powspominać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidzę,że przerzuciłeś się na zdjęcia nocne :-) Świątyni Wang po zmroku nie miałem okazji obejrzeć. Najbardziej podobają mi się ujęcia nr 3 i 5.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne fotki. Mnie najbardziej podoba się fotka numer sześć. Chciałbym podesłać link do stronki, na której znajdują się zdjęcia Świątyni Wang robione z góry: http://www.karpacz.net/news/fotorelacje/artykul/swiatynia-wang-z-lotu-ptaka
OdpowiedzUsuń